Biało-czerwona na wieży
Źródło: Archiwum „Tygodnika świdnickiego” Józef Urbańczyk był pierwszą osobą, która po drugiej wojnie światowej zawiesiła razem z Antonim Wicińskim biało-czerwoną flagę na wieży ratusza. |
Kto pierwszy wszedł na wieżę ratusza po przejęciu miasta przez władze polskie w maju 1945 roku, chyba nie jest już możliwe do ustalenia. Znamy jednak osoby, które z pewnością były jednymi z pierwszych. Informację o jednym z nich odnaleziono w archiwalnym piśmie, sporządzonym przez ówczesną kierowniczkę Referatu Kultury, Sztuki i Oświaty – Felicję Strzemboszową.
W dokumencie tym czytamy m.in.:
„Obywatel Józef Urbańczyk został przydzielony do Referatu Kultury, Sztuki i Oświaty Starostwa Grodzkiego Miasta Świdnicy i pracował od dnia 12 maja 1945 roku do dnia 20 października 1947 roku. (…) Obywatel Urbańczyk jako pracownik referatu zawiesił pierwszy sztandar Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej na wieży ratusza świdnickiego z okazji przemarszu jednostki Wojska Polskiego przez Świdnicę (na prośbę władz miejscowych). Sprawa wywieszenia sztandaru nie była sprawą łatwą, gdyż schody wiodące na wieżę były w większej części zniszczone.”
Tyle Felicja Strzemboszowa. Fakt wywieszenia polskiej flagi przez Józefa Urbańczyka potwierdził we wspomnieniach o ojcu jego syn - Zenon Urbańczyk. Wskazał on drugą osobę, która razem z Józefem Urbańczykiem brała udział w tej historycznej chwili. Był nią Antoni Wiciński, znany fryzjer świdnicki, który swój pierwszy zakład fryzjerski otworzył na Rynku.
Źródło: Wspomnienia Zenona Urbańczyka, Archiwum „Tygodnika Świdnickiego”.